Po długiej przerwie wracam, mam nadzieję że nadchodząca zimowa pora będzie sprzyjała, temu że będzie o czym pisać :). Niedawno miałem wielką przyjemność uczestniczyć w kursie, oprawy na styl francuski, szytej na prawdziwych więzach, który odbywał się u Jany Pribikovej w Kadaniu, oto mały fotoreportaż z tego wydarzenia.
No i przyjechaliśmy
Praca ruszyła pełną parą
Prezentacja naszych prac
Jarmila
Lada
Jiri
Karel
Misa
Petr czyli ja :)
Jeszcze raz bardzo dziękuję Janie Pribikovej za wszystko.
Brawo Piotrek, brawooooo!!!
OdpowiedzUsuń